wtorek, 28 maja 2013

Parasole.

                    W kawiarni.
            flamaster na serwetce, 15x20 cm.
               Łucja, moja wnuczka, 4 lata,4 mies.


Dzisiaj będzie o pożytkach i urokach przebywania pod parasolem. 


Pod parasolami różnego rodzaju:









O tych działających zaporowo, osłonowo i ochronnie  wiernych przyjaciołach człowieka, zawsze gotowych wziąć w kojące objęcia.     
 Gdzie nie dochodzą wrzaski poganiacza: "Zagęszczaj ruchy!".


                    Wrocławskie parasole.
                    Akryl na kartonie, 70x40 cm.

  Nawet, gdy siądę przy stoliku naprzeciw siebie, może zdarzyć się magiczna chwila.








  Miejsc takich jest wiele...
  Są jak oazy na pustyni.
 Wielbłądy uzupełniają w nich zapasy wody, odpoczywają w cieniu, przypominają sobie, jak wygląda zieleń.











  Oto, czym się kończy słabość do kawiarnianych parasoli...






    Hej, Łucja, superowy rysunek!

wtorek, 14 maja 2013

Zosia.

                        Zosia.
                    Olej na płótnie, 70x50 cm.



   Najpierw była majowa niedziela w Parku Południowym.
    Przestronne tarasy trawy. 


   Prostowane z rozmachem  ramiona kaczek w stawie.


  Świeża zieleń młodych listków na wiekowych bukach i platanach, zarumienionych od wiosennego słońca.


    Szpak w kałuży, kąpiący się z takim zapałem, że prawie nie podobny do ptaka.


  Dostojne kielichy kwiatów magnolii usadzone rzędem na gałęziach.


  I setka zdjęć w chwilach, gdy chmury zechciały uwolnić słońce.

 Potem wyłania się jeden wizerunek, który pokazuje to, co chwilowe, ale i co niezmienne, trwałe. Co musi minąć, a jednocześnie pozostać na zawsze.


  Zofia - znaczy mądrość.




  Zosia - najmłodsza z rodzeństwa, młoda dama, miła, pogodna, dobrze wychowana, o żarliwych, zdecydowanych oczach dwunastolatka.
















poniedziałek, 6 maja 2013

Wartość niewinności.

             Wartość niewinności.
              Olej na płótnie, 90x70 cm.



   Chociaż błąd łatwo przekazywany jest z pokolenia na pokolenie,


to jednak głębia człowieczeństwa niezmiennie przechowuje wyobrażenie o doskonałości


 i przekazuje je w dziedzictwie kolejnym pokoleniom.


  Głębia przychodzi z pomocą wtedy, gdy na skutek błędu


 sprawy coraz bardziej się komplikują,


 aż wydaje się, że nie ma już wyjścia.




  Głębia zawiera wszelką mądrość zgromadzoną przez ludzkie doświadczenie


 i zawsze zmierza do potwierdzenia mądrości objawionej.


  Głębia potrafi współodczuwać, towarzyszyć, wydobyć z osamotnienia, wskazać sens i drogę oraz dodać sił.


  Prawdziwe życie dzieje się w głębi. Na powierzchni odbywają się tylko czynności i zdarzenia.