Olej na płótnie, 75x90 cm.
Miasto trwa
I. Gdy zawodzi litera,
Sercem pisze się wiersze.
Jesień nas ubiera
W szaty szersze,
By pomieścić w nich wojnę
I przemienić w spokojne
Dni, które były pierwsze.
II. Przytulały objęcia,
Spowijały półcienie,
Kołysały wśród szczęścia
Senne płomienie.
Z rąk nicości wyjęci,
Dla wieczności poczęci,
Ziemia nam szyje odzienie.
Ref.:
Póki tutaj jestem,
Miasto nadal trwa,
Przebudzenia wczesne,
Późne szepty dnia.
Póki tutaj jestem,
Struna ciągle drga,
Gwarem i szelestem
Miasto moje trwa.
(Wszelkie prawa zastrzeżone.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz