sobota, 23 lutego 2013

        Kobieta wśród dmuchawców.
              Olej na płótnie, 70 x 50 cm. 


  Co jest najważniejsze dla człowieka? Dla jego ciała?
- ODDECH. Najważniejsze dla człowieka jest oddychać.
Bez oddychania nie ma życia. Oddech towarzyszy człowiekowi od urodzenia, od chwili zderzenia się z powietrzem tego świata. Wtedy podejmujemy to  wielkie zobowiązanie.






  Oddech, to pierwsza samodzielność w towarzystwie powietrza.
  Gdy wsłuchuję się uważnie w ten rytm, wyraźnie czuję, że jest to najbardziej "moja własność". Nikt nie może mnie zastąpić w tej czynności z natury najłatwiejszej, absolutnie bezbolesnej.


  Ale najważniejszej.
  Czy jest coś ważniejszego do zrobienia, prócz oddychania? Nie, nie ma bardziej pilnego, brzemiennego w skutki, rzetelnego i sumiennego obowiązku.
  Z chwilą uświadomienia sobie tego faktu, życie ulega gruntownemu przewartościowaniu.



  Oddechu nie można przyśpieszyć, zwolnić, zmienić, czymś zastąpić. Musi być taki, jaki aktualnie jest. Dopasowuje się do życia.






  Aby zmienić oddech, trzeba najpierw zmienić życie. Na przykład uspokoić, pogłębić, zrównoważyć, uczynić lżejszym. Oznacza właśnie TO uczynić z życiem - odciążyć je.
  Ciekawe, że oddychamy nieświadomie. Pomyśleć tylko: frontalna akcja, bez której nieuchronnie równamy się z ziemią, odbywa się niemal niezależnie.
Zostaliśmy więc obdarzeni działaniem nawet, gdy śpimy - zawsze ruchliwi, czynni, otwarci na jeszcze.


 Oddychanie, to najlżejsza, a jednocześnie najważniejsza praca do wykonania: bezszelestna, niewidoczna, ulotna, bezinteresowna, samoistna.




  Ale fundamentalna.
 Reszta - cała ta nadbudówka - może nie jest aż tak ważna, jak usiłuje przekonywać...   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz